czwartek, 24 lutego 2011

fast food

Moje Dziecko rzuca się na pizzę!


Samo ręką nie sięga, ale wprost rzuca się na kawałek czegoś trzymany w ręce przez osobę, u której siedzi na kolanach. Chyba to widać wyraźnie? ;)
Zaczynać wprowadzanie pokarmów stałych od fast foodu (nawet jeśli to fast food zrobiony przez kolegę i wiem, co zawiera, i nawet właściwie to nie fast food, bo robiła się ta pizza z pół godziny przynajmniej) = potępienie ;(

A może nie? Bo w końcu takie ciasto to tylko mąka + woda + nieco drożdży. Nic groźnego.

Brak komentarzy: