Makaron z sosem wybrudził nas wszystkich. Dlatego wolę jednak podawać klopsiki mięsne i osobno jakieś świderki. Mały świetnie już sobie z tym radzi. I ja też ;) Coraz lepsze robię. Przepis mam tutaj: klopsiki rodziny Soprano. Modyfikacje są nieskończone - ostatnio wstawiłam całość do piekarnika i zapiekałam przez godzinę.
... a stół jest do renowacji z powodu remontu, a nie blw ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz