Lubicie naleśniki? My bardzo. W sumie to chyba mało kto ich nie lubi ;)
Zresztą moje dziecko dość szybko zaczęło gustować w takich (koło 8 m.ż) czy to samych, czy nadziewanych, ostatnio nawet w formie "makaronu" naleśnikowego.
Chciałam się z Wami podzielić przepisem, z którego już od dłuższego czasu korzystam. Dodaję do nich otręby. Są bardziej przewidywalne niż mąka pełnoziarnista ;)
Zmontowany z kilku. Nie wegański choć dla alergików można mleko zastąpić wodą choć lepiej roślinnym.